Dlaczego ZŁOTA BABA
LEGENDA
Nazwa szwałckiego Koła Gospodyń Wiejskich związana jest z pewną legendą lub – jak kto woli – nie dość udokumentowanym faktem historycznym (bo fakt ten miał miejsce w czasach gdy nie sporządzano dokumentów), który znajduje swoje potwierdzenie w maryjnym charakterze polskiego katolicyzmu. Jak bowiem wiadomo, w Polsce mamy ponad czterdzieści (stacjonarnych) świąt maryjnych i cztery święta ruchome, mamy też kilkaset (!) sanktuariów maryjnych i politycznie manifestowane przekonanie, że Maryja jest Królową Polski. Skąd w tak patriarchalnym kraju jak Polska taka nadobecność kobiety? Skąd ten kult maryjny, nieobecny praktycznie (nie w takiej skali) w żadnym z europejskich krajów katolickich? Otóż według niektórych badaczy (pracę na ten temat napisała np. Ewa Lif- Perkowska), na terenach dawnej Polski, w czasach pogańskiego matriarchatu, „królowała” Wielka Bogini, zwana inaczej „Białą Panią” lub „Złotą Babą”. Była to wszechpotężna patronka płodności, urodzaju i dobrego losu (zwano ją niekiedy Dolą). Można więc powiedzieć, że pradawny kult Złotej Baby przygotował grunt pod maryjną wersję polskiej religijności, bo Matka Boska ma w Polsce niemal tyle samo świąt co dawna pogańska bogini.
W czasach matriarchatu, który – rzekomo – panował w Polsce w czasach pogańskich, władza (nie tylko rozrodcza) należała do kobiet; mężczyzn traktowano usługowo, dostrzegając ich leniwe usposobienie, chorobliwe ambicje i skłonność do okowity. „Złota Baba” była bóstwem lunarnym (fazy księżyca są równoległe do faz miesiączkowych) i posiadała wiele miejsc kultu. Jej szczególne święta przypadały na okres przesilenia zimowego i wiosennego (równonoc wiosenna), wszelako czczono ją również w czasie przesilenia letniego czyli w noc Kupały (zwaną w Polsce centralnej sobótką, a na Warmi i Mazurach palinocką). Ta najkrótsza noc (20-21 czerwca) była czasem magii, zabawy i miłości. Chrześcijanie, nie mogąc wyplenić pogańskiego zwyczaju, zorganizowali radośnie obchodzoną do dziś, choć dwa dni później, noc świętojańską (od św. Jana Chrzciciela).
„Złota Baba” w nazwie Koła Gospodyń Wiejskich ma jednak nie tyle na celu przypominać pogańską przeszłość Polski ale nawiązywać do idei, które pokazują siłę i znaczenie kobiet w odległej historii Polski. Bo przez wieki patriarchatu, kobiety nie odgrywały wielkiej roli, przejęli ją „leniwi ale ambitni mężczyźni”. Kobiety zepchnięto do roli podległej choć – o czym wiedzą wszyscy – to kobiety potrafią doskonale zarządzać, dużo pracować (nawet zostając w domu i zajmując się dziećmi kobiety wykonują kilkadziesiąt zawodów: są kucharkami, sprzątaczkami, wychowawczyniami, kierowcami, zaopatrzeniowcami, logopedami, architektkami, dekoratorkami wnętrz, zajmują się transportem, logistyką, planowaniem, pielęgniarstwem itp. – choć ich dzieci mówią „moja mama nie pracuje”, a państwo traktuje tę pracę jako nieodpłatne „powołanie”).
A więc dla upamiętnienia czasów, gdy kobiety rządziły i dla podkreślenia ich niezwykle aktywnej roli w tworzeniu domu, budowaniu wspólnot lokalnych i animowaniu życia publicznego nazywamy się ZŁOTA BABA.